Kochani, jeśli świat się nie skończy w ciągu najbliższej godziny, to za chwilę powinien podjechać mój transport, że tak to enigmatycznie nazwę, co oznacza, że się przeprowadzam.
Najpóźniej w piątek powinnam być w Polsce, potem będę się musiała rozpakować, podłączyć do Internetu itd.
Mam nadzieję, że niedługo będę mogła napisać Wam jak poszło z przeprowadzką i dlaczego to tak długo zajęło ;)
Tymczasem proszę trzymać kciuki za mnie, bezpieczne drogi, szybki Internet, sprawne rozpakowywanie i szybką aklimatyzację :)
Do brze, to ja pakuję ostatnią rzecz, komputer, i idę posiedzieć na walizkach.
p.s.
tęsnienie za mną będzie mile widziane hehe
8 komentarzy:
Olasz- szczesliwej drogi!!! Nie zgob laptopa po drodze i podlaczaj sie powoli ale skutecznie!
:-)))))))))
Bezpiecznej i szczęśliwej drogi :) I przede wszystkim szybkiej przeprowadzki :)
Powodzenia :)
Tylko przywież dużo, dużo przepisów...
Kochana nawet nie wiesz jak sie ciesze ze wracasz do domu a jeszcze bardziej Tobie zazdorszcze…
Wez nas ze soba co??
Kurcze chcialam z Toba na gg popisac ale nie mam netu nadal w chalupie :(
Cieszysz sie ze wracasz? Jejku jak juz dojedziesz napisz mi prosze krtotkiego maila co i jak bo bede siedziala jak na szpilkach!
Sciskam i czekam :*
e
Trzymamy!! Wróć tylko :)
Tęsknimy, tęsknimy i z niecierpliwoscią czekamy na nowe artykuły.
Kochani :) Jestem juz na miejscu, Internet tymczasowo bede miala wieczorem, jak nie padne na pysk. Opowiem Wam wszystko jutro/pojutrze, a jest co opowiadac :) Buziaki!
Prześlij komentarz