Obiecywałam ten przepis na dziś, ale jestem zmęczona upałem, więc idę na piwo :) Zdjęcia dziś, przepis opisowy jutro. Dziś tylko dla wtajemniczonych – 500 ml schłodzonego lekkiego piwa cytrynowego, sok + skórka otarta z 1 cytryny. Do maszyny do lodów na 20 minut i gotowe!
4 komentarze:
sorbet piwny, nigdy niczego podobnego nie widziałam :)
W sumie ja też nie :) Ale skoro można z wina... :)
a ja głupia myślałam, że sorbety są tylo z owoców ;) grycanowe z mango - jak dotąd mój faworyt :)
Sorbet to także sok owocowy z wodą, czasem winem, zamrożony. Tutaj zastąpiony cytrynowym piwem. Hmm, może one się powinny inaczej nazywać? Macie jakieś pomysły?
Prześlij komentarz