Nie wiem jak to się dzieje, ale mimo, że białą kiełbasę jem z żurkiem, smażoną z cebulą, w tarcie, to zawsze mi jej jeszcze zostaje. Może za dużo kupuję? Wiem! Odreagowuję mieszkanie kiedyś w kraju, gdzie jej nie było ;)
Co zrobić z nadmiarem białej kiełbasy? Zjeść :), ale jeszcze lepiej zjeść w wielkanocnej sałatce. Uskuteczniam dwie wersje – pierwsza z kiełbasą gotowaną, a druga z odsmażaną. Wybierzcie, która będzie bardziej atrakcyjna dla Was.
Sałatka z białą kiełbasą
(4 porcje?)
4 białe kiełbasy
4 jajka ugotowane na twardo
4 ogórki kiszone
4 łodygi selera naciowego
1 czerwona cebula
1 puszka czerwonej fasoli
sos:
5-6 łyżek oliwy
2-3 łyżki soku z cytryny/ogórków
sól, pieprz
zmiażdżony ząbek czosnku
łyżeczka tartego chrzanu
Ugotowaną kiełbasę pokroić na kawałki, półtalarki, czy co tam Wam dusza podpowiada. Tak samo z ogórkami, selerem i cebulą. Do tego wrzucić przepłukaną na sicie czerwoną fasolę.
Na sos wszystkie składniki wlać/włożyć do słoika, dobrze go zakręcić, energicznie potrząsać przez 15 sekund. Sos winegret gotowy.
Polać sałatkę sosem, delikatnie wymieszać, przełożyć do naczynia, w którym będzie podawana. Na wierzch wyłożyć jajka przekrojone na ćwiartki. Można jeszcze ozdobić listkami selera naciowego i gotowe :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz