Grzybowe burgery

Trwa "Zielony Tydzień" ogłoszony przez autorkę Mojej kuchni w Irlandii, a ja nie mam czasu.
No dobrze, rzadko kiedy go mam, czasem więc za obiad robi u nas fast food :D
Zdrowy fast food.
Owszem jest taki.

 

Jest tak wiele potraw, których przygotowanie zabiera bardzo mało czasu, albo których przygotowanie można rozłożyć sobie w czasie. Te które zaliczam do zdrowego fast food'u będziecie mogli znaleźć klikając w link "zdrowy fast food" menu "tematycznie", po prawej stronie. Mam nadzieję, że będziecie tam często zaglądać, ze swojej strony postaram się dodawać nowe przepisy :)

Grzybowe burgery

4 czubajki kanie zwane też sowami/wieeelkie pieczarki

4 bułki

pomidor pokrojony w plasterki
czerwona cebula, pokrojona w plasterki
4 liście sałaty

1 jajko
1 łyżka mleka
sól
pieprz
czosnek granulowany
bułka tarta do panierowania
olej do smażenia

 

ew. majonez/masło do posmarowania bułek

Rozmącić jajko z solą, pieprzem, czosnkiem.

Panierować w nim i w bułce tartej kapelusze grzybów.

Smażyć na rozgrzanym oleju, aż się zezłocą, 3-4 minuty z każdej strony.

Warto pamiętać, że grzyby bardzo chłoną tłuszcz, więc lepiej nie dawać go dużo na patelnię.

 

To by było prawie na tyle, bo w czasie smażenia grzybów można przekroić bułki, ew. posmarować je majonezem/masłem, położyć na każdej po liściu sałaty, krążku cebuli i pomidora.

Wystarczy dołożyć usmażone grzyby i posiłek gotowy :) Całość nie powinna zabrać dłużej niż 20 minut, piękne :)