Dostałam wczoraj prezent od Mikołaja, co prawda przez pośrednika o innym nieco imieniu, ale równie miłego. Okazuje się, że jeśli panowie znają nas dobrze, to trafiają z prezentem w dziesiątkę :) Mój prezent wygląda jak wypasiony obiektyw i można się z niego napić kawy, która szybko nie wystygnie. To nie jest 2 w 1, to dużo w jednym, cieszę się jak dziecko :)
Mam prezent i ja dla Was – książkę Trudi Canavan “Nowicjuszka”. Tak, wiem, że to druga część trylogii. Mam nadzieję zachęcić osobę, która ją dostanie, i Was również, do przeczytania całości. Wbrew temu co głosił mój polonista z liceum, książka nie musi być epopeją narodową, żeby w cudowny sposób przekazać wiele prawd. Na okładce może i widać zakapturzoną postać, jak to w przypadku wielu książek fantasy się zdarza, ale autorka w niezwykle celnie oddała… he! Nie powiem Wam. Niecierpliwi mogą sobie doczytać na blogu Wiktorii “Arii” Korzeniewskiej. Cierpliwi mogą mi uwierzyć, że to bardzo mądre książki, mądrze mądre, nieciężkie, niemiałkie, rzutkie raczej, jeśli wiecie o czym mówię ;)
Jak ode mnie tę książkę można dostać? Kurierem, ale najpierw trzeba dać sobie szansę i pod tym wpisem, alebo na tablicy Przy Dużym Stole na FB, napisać krótko (albo niekrótko) o książce, która Was zaskoczyła. Czekam do niedzieli, do 22:00. Informację o tym, kto dostanie książkę podam do poniedziałku rano i poproszę wybraną osobę o podanie adresu do wysyłki na e-mail przyduzymstole[małpa]yahoo[kropka]co[kropka]uk. Prawie zapomniałam – przewiduję ew. dwie nagrody pocieszenia, na wypadek, gdybym się nie mogła zdecydować ;) Nie trzeba polubić profilu bloga na FB, ale będzie mi miło, jeśli czasem do mnie jeszcze zajrzycie.
7 komentarzy:
Witam,
jestem właśnie po lekturze książki autorstwa Szymona Hołowni "Ludzie na walizkach. Nowe historie". Pozycja ta zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Rozmawiałam o niej z wieloma osobami i chyba nie jestem jedyna, która tak uważa. Losy bohaterów wywiadów Hołowni to ludzie dotknięci ogromnym cierpieniem z powodu choroby czy utraty bliskich. Podejmują oni jednak heroiczną walkę o stoickie życie. Nie wytrącają ich żal, ból i niemoc. W cudowny sposób radzą sobie i uparcie cieszą tym, co mają. Rozmowy są rodzajem wyznań, spowiedzi, bardzo intymna relacja pytającego i odpowiadającego pozwala na wiwisekcję ludzkiej duszy, nieograniczonych pokładów energii życiowej i pokory wobec darów losu. Tę książkę trzeba przeczytać. Jest pozycją obowiązkową i polecam ją każdemu.
Serdecznie dziękuję za możliwość podzielenia się moimi wrażeniami czytelniczymi.
Pozdrawiam
Szmaragdowa Kraina
Bardzo zaskoczyła mnie książka ,,Panna i chlopak z vis a vis". Wydaje się zwykła opowiastką o miłości dla nastolatek. Jednak ona ma w sobie coś więcej. Ukazuje starcie różnych sfer i środowisk, to co mają one ze sobą wspólnego. Tytułowa "panna" jest bohaterką dynamiczną, zmienia się wraz z przewracaniem kolejnych stron. Niestety lub stety bohaterowie różnia się jednak znaczącą swym pochodzeniem..i nie zostają ze sobą. I to zakończenie było dla mnie właśnie największą niespodzianką. PS: Nikt nie umiera jak w ,,Romeo i Julii".
Jestem nałogową czytaczką wszystkiego. Kocham książki, są dla mnie jak małe kotki, wszystkie chciałoby się przygarnąć i przytulić do serca. Przeczytałam ich mnóstwo, ale żadna nie zaskoczyła mnie i nie wywarła na mnie tak silnego wrażenia jak 'Śmierć ma 143 cm wzrostu' autorstwa Sebastiana Fitzka. Książkę kupiłam za marne 10zł w poznanskim sklepie z tanimi ksiazkami. Opowiada ona o dramacie młodziutkiego chłopca, który jest pewien, że w poprzednim wcieleniu był seryjnym mordercą. Wskazuje policji miejsca, gdzie rzekomo przed kilkunastu i kilkudziesięciu lata ukrył zwłoki swoich ofiar, opowiada jak je zabił. Poszukiwania i sekcje zwłok wykazują, że chłopiec nigdy się nie myli. Co gorsza, twierdzi, że ma misję i niedługo będzie musiał zamordować jeszcze jednego mężczyznę na moście. Ta świadomość jest dla niego okropnie przytłaczająca, ma wyrzuty sumienia. Śledztwo poza policją przeprowadza młody mężczyzna, który stracił przed laty żonę i dziecko. Przez powieść wielokrotnie przewija się wątek reinkarnacji, ale ostatecznie zostaje od wyparty przez psychologiczne wyjaśnienia wszystkich sytuacji. Śledztwo prowadzi do tego, że młody mężczyzna i chłopiec zostają uwikłani w afery pedofilskie. Książka ukazuje wyraźnie problem pedofilii i handlu dziećmi. Właśnie dlatego jest naprawdę wstrząsająca. Otwiera oczy na świat. Pokazuje, że ogłoszenie pedofila o chęci kupna dziecka na jedną noc może sobie spokojnie wisieć na tablicy ogłoszeń w markecie i nie zwracać niczyjej uwagi poza handlarzami dzieci. Książka jest w niektórych momentach naprawdę przygnębiająca, w innych zadziwiająca do tego stopnia, że zaczyna się wierzyć w wędrówkę dusz, ostatecznie wszystko zostaje naukowo wyjaśnione. Książka ukazuję też potęgę ludzkiego umysłu, psychiki, podświadomości. Podejmuje ważne tematy, które często są tabu, a nie powinny być. Powinniśmy przecież wiedzieć na co uważać, na co zwracać uwagę i się wystrzegać. Czytałam ją już kilka razy i na pewno jeszcze do niej wrócę. Gorąco ją polecam, bo jest fenomenalną książką, którą można dostać za grosze.
Nefilim.pinger.pl
mój mail (w razie co) automatisch@onet.pl
Książka, która mnie "wciągnęła", zainteresowała to "Pamiętnik Narkomanki". Powiem szczerze, że jak byłam mała nie lubiłam czytać książek, teraz to się zmieniło. Pamiętnik Narkomanki zdążyłam przeczytać w 3 tygodnie. Książka ta jest życiowa, można się w nią nieźle wciągnąć. Ogólnie lubię książki nowoczesne, życiowe, opowiadające o problemach. A ty czytałaś tą książkę ? :>
Mój email : lolapop10@interia.pl
Dziękuję za Wasze opowieści o książkach :) Czekam na więcej, mam tylko prośbę - nie zostawiajcie w komentarzach swoich maili, jest groźba, że spamiarze je wykorzystają. O maile poproszę zwycięzcę/zwycięzców w osobnym wpisie na blogu i na FB, przyślecie mi je wtedy e-mailem.
W podstawówce każda zadana lektura była dla mnie dramatem który i tak kończył się na przeczytaniu streszczenia lektury.Zamiłowanie do książek przyszło w liceum czytałam co tylko podeszło mi pod ręce,nawet matura z polskiego na piątkę.Dziś też dużo czytam ale moją ulubioną dziedziną są książki o tematyce wojennej i taką książkę którą zaliczam do ulubionych jest "Ucieczka z Auschwitz"niesamowita opowieść człowieka któremu udało się uciec z tego okropnego miejsca.Książkę przeczytałam jednym tchem i z żalem że tak szybko to zrobiłam.Teraz kolekcjonuje wszystkie książki o podobnej tematyce.Co nie oznacza że nie czytam innych w sumie jeżeli dwie pierwsze strony mnie zainteresują to uważam że książka warta jest przeczytania także mam nadzieje że nagroda okaże się ciekawą powieścią,pozdrawiam.
Książka która mnie zaskoczyła to Mały książe jestem pewna że większość z Was ją czytała . Jest przeznaczona dla dzieci/młodzieży ale idealnie pasuje również do dorosłych . Zmagania małego Księcia można porównać do życia , co chwile coś odkrywamy ,poznajemy i nie zawsze okazuje się to miłe .Lecz Zawsze mamy coś co kochamy , do czego warto powrócić , tak jak bohater miał róze , tak i każdy z nas posiada tak wyjątkową rzecz bądz osobe w swoim życiu ;)
Prześlij komentarz