środa, 8 grudnia 2010

Kurczak w cebuli – filety na obiad doskonałe

Kurczak w cebuli – filety na obiad doskonałe

Lenia miałam dnia któregoś, czasu raczej mało ( a to Ci nowość, prawda?), niech się obiad sam robi, a ja w tym czasie posiedzę w wannie :) No i znów, przypadkiem niemal, wyszło danie, które powtórzę nie raz. Dla ułatwienia dodam, że smakowało i pachniało znacznie lepiej niż wygląda, nie popisałam się ze zdjęciami – wybaczcie.

Biusty uduszone w cebuli mają mięso delikatne, soczyste i miękkie, a cebulka jak to duszona cebulka, wierszem nie umiem, a proza nie odda idei. Mój dziadek zwykł mawiać, że ożeniłby się z kobietą, która pachniała by taką cebulką. Chyba nie znalazł, bo zaobrączkował babcię, która pachniała mydłem :)

Kurczaka podałam z kluskami kładzionymi, tymi razowymi, bo też dużo czasu nie zajmują i tak sobie myślę, że pasowałaby do tego mizeria. I kufel Guinnessa :D Karmi od biedy też, w końcu nie chodzi o %% tylko o smak, prawda?

 

Kurczak w cebuli – filety na obiad doskonałeKurczak w cebuli – filety na obiad doskonałe

dla każdej osoby po:
1 filecie ,
1 duuużej cebuli
(idealnie tej hiszpańskiej, słodkiej)
małym ząbku czosnku,

sól, pieprz, olej do smażenia.

Cebule obrać i pokroić w piórka. Filety umyć i osuszyć, ale to wiecie sami :) Doprawić solą i pieprzem.

Rozgrzać dobrze patelnię, wlać ciut oleju, żeby tylko ciepło przewodzić miało co, nie żeby kurczaka utopić.

Na rozgrzany olej kłaść (jak zawsze – ruchem “od siebie”) filety, obsmażyć na dużym ogniu krótko z obu stron. Chodzi tylko o to, żeby ścięła się powierzchnia, wtedy cała wilgoć zostanie w środku.

Na mięso wyłożyć cebulę, zmniejszyć ogień o połowę, przesmażyć razem, tak ok. 3-4 minut. Potem posolić, wymieszać, przykryć pokrywką i jeszcze zmniejszyć ogień. Dusić aż cebulka będzie miękka, zapach zwabi domowników, a języki stojących przy kuchence zaczną przejawiać tendencje wyzwoleńcze ;) Pod sam koniec duszenia dodać jeszcze zmiażdżony i posiekany czosnek.

Ludzie małej wiary mogą od czasu do czasu pomieszać, ale jeśli gaz jest skręcony na minimum, a pokrywka szczelna, to można mieć trochę czasu dla siebie :) Przed podaniem oprószyć jeszcze świeżo zmielonym pieprzem i voilà!

Smacznego :)

9 komentarzy:

aga pisze...

mysle, ze smakuje rewelacyjnie:) slinka cieknie na sam widok:)

indian summer pisze...

a ja dość podobnie schabik robię, chyba nawet kiedyś jadłaś? tylko trochę wodą podlewam, bo schabik do miękkości trochę się musi podusić...

asieja pisze...

duszona cebulka jest pyszna!

Mad pisze...

Proste rzeczy są najlepsze :) Ta reguła sprawdza się niemal bezbłędnie. Ale jestem jednak raczej za Guinessem niż za Karmi, tak czy inaczej, przepis wart wypróbowania :)

Mad pisze...

Proste rzeczy są najlepsze, ta reguła sprawdza się niemal bezbłędnie :) Kurczak wygląda soczyście, a cebulka... oj ta to musi pachnieć :) Pycha... pozdrawiam!

Arvén pisze...

Pamiętam jak swego czasu kurczak w cebuli był jednym z niewielu dań które w ogóle jadałam ;)
Miałam dość specyficzny gust jak na niejadka...

Monika pisze...

Toż to moja potrawa ukochana! I niezawodna :)

Olasz77 pisze...

Kurczę, w cebuli rzecz jasna, sklęsłam jak balonik :) Myślałam, że wymyśliłam, a wyszło jak zawsze :) Tak jak w ubiegłym roku - myślałam, że wymyśliłam pierogi ze śliwkami suszonymi, a tu nagle posypały się na nie przepisy w świątecznych gazetach :D Ale moich parówek zapiekanych w naleśnikach z sosem grapefruitowym nikt chyba jeszcze nie wymyślił? Nie żeby to się dało jeść, ale zawsze coś :D

Anonimowy pisze...

no kurcze, wydaje się takie proste :) Nigdy nie wpadłam na to, żeby kurczakowe biusty zrobić w cebuli. Cebulu hiszpańskiej to ja nie uświadczę u siebie, więc muszę wziąć tę naszą zwykłą. I może szalotki trochę do niej ? Koniecznie do wypróbowania. Dzięki Olu za przepis

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin